wtorek, 31 maja 2011

Z życia KO-wca odc. 2

Pracuję, ekhm... w placówce kultury(?). Nie można jednak tego terminu mylić z Miejscami Kulturalnymi. W Domach, Ośrodkach i Budkach kultury pracują zazwyczaj animatorzy kultury (nie mylić z amatorami, jeżeli w ogóle tacy istnieją). W zależności od humoru żyją w stadach lub samotnie. Na dietę poszczególnych osobników składa się najczęściej krajowa płaca minimalna. Rozmnażanie - tymczasowy brak danych. W zakresie pracy , jeżeli takowy istnieje, mają za zadanie wiedzieć i robić wszystko z zakresu... wszystkiego. Na ich czele zazwyczaj stoi przewodnik stada nazywany komendantem gestapo dyrektorem lub kierownikiem. Ma za zadanie wiedzieć wszystko o wszystkich swoich pracownikach. Jest to funkcja, która ma służyć (<-bardzo fajne słowo, prawda) sprawowaniu kierownictwa nad zespołem. W wielu przypadkach istnieją placówki z obsadą jednoosobową. Samego kierownika.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz